Wiosenne porządki

Od dłuższego czasu przymierzałem się do „oczyszczenia” mojego bloga – cała masa niepotrzebnych dodatków, kilka nie do końca działających mechanizmów, czy w końcu masa spamu – komentarzy i użytkowników.

Teraz całość stanęła na przeprowadzonej od początku instalacji. Zainstalowałem tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Wierzę, że będzie lepiej niż było. Przy okazji porządków zmieniłem także szablon – jaśniejszy, bo wiosna idzie (skoro wzięło mnie na (wiosenne) porządki, to coś musi być na rzeczy 😉 ).

Szał (wiosennych) porządków rozpoczął się w poniedziałek… Czyściłem dyski w komputerach… Później przyszła pora na oprogramowanie na serwerach. W międzyczasie umyłem samochód (tylko po to, by ptaki miały łatwiejszy/ładniejszy cel). Teraz pora na porządki w pokoju. Obym tylko nie wpadł na pomysł mycia okien 🙂

Komentarze |1|